HOT NEWS:

Netflix, w końcu wam się udało: „Awantura” to świetny serial na ponure czasy

Netflix w końcu trafił z kolejnym hitem. „Awantura” to serial, który powoduje, że wracając do domu myślisz tylko o tym, żeby włączyć kolejny odcinek. To duchowe dziecko A24, które w swej estetyce czerpie z takich produkcji jak „Upadek” z Michaelem Douglass lub argentyńsko-hiszpańskie „Dzikie historie”. W „Awanturze” mamy również nutkę braci Coen, a może nawet i trochę z ich flagowego filmu „Wszystko wszędzie naraz”? W końcu zarówno ten film, jak i „Awantura” pod płaszczykiem cudownego surrealizmu ukazują codzienne życie ludzi w średnim wieku, którego nie da się uciec.

Akcja „Awantury” rozpoczyna się na parkingu przed supermarketem, gdzie dochodzi do konfrontacji między dwoma bohaterami – Dannym, budowlańcem złotej rączki, i Amy, bogatą designerką. Danny jest wściekły, ponieważ zapodział paragon, a bez niego nie może dokonać zwrotu towaru. Amy, zestresowana pracą i życiem rodzinnych, wkurzona tym, że Danny prawie na nią wjechał, zaczyna wulgarnie gestykulować i odjeżdża. To moment, kiedy Danny postanawia, że koniec z upokorzeniami, z którymi ma do czynienia na co dzień. Postanawia zaatakować nowiutki biały SUV Amy.

To dopiero początek „Awantury”, którą twórcą jest Lee Sung Jin, znany m.in. z serialu „Dave” i „Tuca&Bertie”. Serial składa się z dziesięciu odcinków, każdy trwający nieco ponad pół godziny. Podobnie jak w filmach braci Coen, jedna błahostka prowadzi do spirali absurdu, w którym wszyscy przegrywają. Jednakże, w przeciwieństwie do twórców „Fargo”, „Arizona Junior” czy „Big Lebowskiego”, w „Awanturze” na pierwszym planie znajdują się Azjaci w drugim lub trzecim pokoleniu, którzy zostali wychowani w Stanach Zjednoczonych, ale nadal zachowują azjatycki etos, który mówi, że bez pracy nie ma kołaczy.

Bohaterowie „Awantury” muszą radzić sobie z Ameryką, która pogrąża się w kryzysie, gdzie można pracować na dwa etaty, a i tak ledwo starcza na


Komentarze
Backstage TV
Backstage poleca
NA EKRANIE
Facebook
Partnerzy
Logo CoolturaPL     logo-lovebydgoszcz — kopia